– Trudny sezon grzewczy przed nami. Nie trzeba marznąć, żeby korzystać z ciepła rozsądnie. Zbyt wysoka temperatura nie jest korzystna dla zdrowia, klimatu, a także domowego budżetu – mówi Wioletta Bielawska, dyrektor ZGM w Piekarach Śląskich.
Oszczędzanie ciepła w mieszkaniu to sposób na zmniejszenie rachunków za ogrzewanie, dbanie o środowisko, a także utrzymanie komfortu termicznego. Jest kilka sposobów na oszczędzanie ciepła w domu i mieszkaniu, z których warto skorzystać.
Wystarczy obniżyć temperaturę w pomieszczeniu o 1 stopień, by już zauważyć różnicę w rachunkach. Zmiana może niewielka, lecz przynosi sporo korzyści i przede wszystkim pozwala obniżyć wysokość rachunków za ciepło o około 5-8 procent rocznie.
Według Polskiego Towarzystwa Alergologicznego – najzdrowsza temperatura dla człowieka to 20°C. Według ogólnych zaleceń temperatura w mieszkaniu powinna wynosić między 18 a 22°C.
Optymalna temperatura w poszczególnych pomieszczeniach w mieszkaniu to:
– pokój dzienny: 20-22 st. C., kuchnia: 16-19 st. C.,sypialnia: 17-19 st. C.,łazienka: 22-24 st. C., a pokój dziecięcy: 20-22 st. C.
Ważne, by odpowietrzać kaloryfery i dokładnie wyczyścić je z kurzu i zanieczyszczeń. Nie należy zasłaniać grzejników meblami, firankami i zasłonami. Warto także usunąć ozdobne obudowy grzejników. Kaloryfery potrzebują przestrzeni około 10 cm wokół siebie, żeby prawidłowo odprowadzały ciepło do otoczenia.
Oszczędne ogrzewanie mieszkania wiąże się także z regulacją temperatury. Warto więc zamontować urządzenia do jej regulacji np. zawory czy głowice termostatyczne na grzejnikach w każdym pomieszczeniu.
Istotną kwestią jest szczelność okien i drzwi, które mogą wpuszczać sporo zimnego powietrza z zewnątrz. Regularnie należy wietrzyć też pomieszczenia, by utrzymać właściwą wilgotność powietrza. Szybkie, intensywne wietrzenie powoduje mniejsze utraty ciepła niż długotrwale uchylone okno.
Warto zamykać drzwi i okna na klatkach schodowych i w piwnicach. Nie należy doprowadzać do zbytniego wychłodzenia budynku. Spowoduje to zwiększony pobór ciepła przy uruchomieniu ogrzewania, a tym samym większe koszty.